Cykl o bitwach morskich rozpoczyna się jutro w dzienniku „Rzeczpospolita. Ashburn, United States 22.4 °C / 65 % / 1011 hPa; 2023-08-09 05:35; Forum klanu PolishSeamen - SILENT HUNTER II,SILENT HUNTER III,Silent Hunter 4 Wolves of the Pacific,Silent Hunter 5,DESTROYER COMMAND,silent hunter,sh,sh3,sh4,sh IV,sh5,silent hunter 5,Battlestations Midway, Silent Hunter Online Stwór z Czarnej Laguny był jednym z oryginalnych filmów o potworach morskich. Jeden z bardziej soczystych i zabawnych filmów pod szyldem „Universal Monsters”, Stwór z Czarnej Laguny to jeden z najlepszych filmów klasy B lat 50. Po wyprawie geologicznej odkrywa amazońskiego potwora ze skrzelami i płetwami, tytularny potwór sieje Opis. Stawiaj żagle i dołącz do kolonialnych potęg: Hiszpanii, Anglii, Francji i Holandii walczących o dominację na XVII-wiecznych Karaibach. W Port Royale 4 jako młody i ambitny gubernator przejmiesz kontrolę nad kolonią, aby nauczyć się, jak zarządzać i rozwijać tę niewielką miejscowość tak, by zmienić ją w gwarne miasto Chciałbym pokazać w filmie fajne sceny, oraz czego możemy się spodziewać mając świnki.Ważne! Ten film jest stary, nie potrafiłem jeszcze dobrze montować, jes MITOLOGIA. A teraz kilka definicji. MITOLOGIA - TO ZBIÓR MITÓW OPOWIADAJĄCYCH O POWSTANIU ŚWIATA, BOGACH CZY HEROSACH. JEDNA Z NAJWAŻNIEJSZYCH ELEMENTÓW KULTURY I RELIGII GRECKIEJ. pODSTAWOWĄ JEJ CECHĄ JEST POLITEIZM. MITOLOGIA ODZWIERCIEDLAŁA ŻYCIE, ŚWIADOMOŚĆ LUDZI TAMTYCH CZASÓW ORAZ RELACJE SPOŁECZNE, JAKIE MIĘDZY NIMI Filmy o czarownicach, których lista zostanie podana poniżej, zgodnie z opiniami publiczności i oceną krytyków, są uważane za najlepsze w tej podgatunku tematycznym: "Blair Witch: Coursework from the Next World" - jeden z najpopularniejszych horrorów o czarownicach. "Healed buried", 2007. "Zabierz mnie do piekła". Pierwsza wojna to dla rosjan była raczej "przed". Rosyjska (nie radziecka) flota tłukła się nawet sporo na morzu czarnym, gdzie było kilka bitew "na pancerniki", no i była c Kantai Collection ( jap. 艦隊これくしょん Kantai Korekushon), w skrócie KanColle ( jap. 艦これ KanKore) – przeglądarkowa gra karciana typu free-to-play stworzona przez japońskie studio Kadokawa Games [1] [2]. Jej premiera w Japonii odbyła się 23 kwietnia 2013 roku [3]. W 2015 roku gra miała ponad 3 mln zarejestrowanych graczy W Ranking TOP-10 obejmuje najlepsze filmy o Indianach w całej historii kina. 10. Moon Comanche | 2008 rok. Film westernowy " Księżycowy Comanche ” (2008) otwiera dziesięć najlepszych obrazów o Indianach. Texas Rangers chcą podbić plemiona Comanche w celu osiedlenia białych ludzi na obcych ziemiach. Nieznajomi rozpoczynają polowanie OvXLLJi. Dzisiejszy ranking nie jest przeznaczony dla osób cierpiących na klaustrofobię. Znajdziemy się bowiem w ciasnych przestrzeniach wewnątrz metalowej konstrukcji, z której nie ma ucieczki... a w każdym razie nie wtedy, kiedy owa konstrukcja znajduje się kilkaset metrów pod powierzchnią morza. Poznajcie najciekawsze filmy o okrętach podwodnych. A jeśli macie ochotę, to zapraszamy do przyjrzenia się naszym innym listom: najlepsze filmy o starożytności, najlepsze filmy romantyczne, najlepsze filmy o seryjnych mordercach. Więcej rankingów znajdziecie też TUTAJ. RANKING NAJLEPSZYCH FILMÓW O ŁODZIACH PODWODNYCH Choć pojazdów do przemierzania morskich głębin jest całkiem sporo, to jednak w kinie najczęściej jest nim okręt podwodny. O dzielnych marynarzach toczących bitwy decydujące o losach wojny lub prowadzących niebezpieczne zabawy w kotka i myszkę z wrogiem powstało naprawdę sporo filmów. Nasz ranking mogłyby spokojnie wypełnić wyłącznie opowieści o II wojnie światowej. Wystarczy wspomnieć takie filmy, jak: "Dramat w głębinach" czy "U-571". Postanowiliśmy jednak nieco urozmaicić listę. I oprócz kultowych dramatów jak np. "Okręt", postanowiliśmy umieścić też na niej lżejsze filmy, np. "Rosjanie nadchodzą" i "Podwodne życie ze Stevem Zissou". doliwaq marynarzach, admirałach, statkach, wyprawach morskich, ale głównie o morskich bitwach. Znacie może jakieś?zgłoś nadużycie Wiadomość jest taka Wsparcie dla Linuksa będzie dostępne wkrótce tego tytułu. Gra wideo, którą pokochasz, jeśli lubisz statki, morskie przygody i bitwy. Na zdjęciach, które widzimy, szczegóły gry wyglądają całkiem nieźle i jesteśmy podekscytowani, że jej twórca Evil Twin Artworks właśnie ogłosił na Twitterze, że wkrótce będzie również wsparcie dla Linuksa, do czego LxA wita. Mówimy o grze wideo o walce morskiej Zwycięstwo na morzu Pacyfiku, rozgrywa się w bitwach morskich podczas II wojny światowej, w których możesz zarządzać swoimi statkami, zarządzać lotami samolotów z lotniskowców, strzelać torpedami z głębin za pomocą łodzi podwodnych, dowodzić całymi flotami i zmieniać bieg historii swoimi działaniami. To właśnie obiecuje gra wideo, a na podstawie napływających danych filmy i obrazy wydają się spełniać oczekiwania ... Epicka gra morska wojna strategiczna w czasie rzeczywistym gdzie gracze będą twórcami własnej historii i odwrócą bieg II wojny światowej. Jak się dowiadujemy, będzie obsługiwał nie tylko Linuksa i inne platformy, ale także przyniesie interesujące wiadomości, takie jak sposoby wyszukiwania i niszczenia flot wroga na Oceanie Spokojnym, zarządzanie statkami i samolotami oraz zarządzanie dostawami przez ważne porty towarowe. ., organizować ataki na dużą skalę, pilotować lotniskowiec I-400, budować zespoły itp. Krytycy, których tytuł Victory At Sea otrzymał przed tym tytułem, byli bardzo pozytywni, więc nie spodziewamy się mniejszego od tego nowego, oczekiwanego wydania, a na pewno poprawi on istniejący i po raz kolejny odniesie sukces. A kiedy będziemy mieli przyjemność grać? Cóż, nie ma jeszcze dokładnej daty, ale wiemy tylko, że kiedyś to nastąpi w tym samym roku zgodnie z drobnymi informacjami, które docierają do nas od programistów ... Treść artykułu jest zgodna z naszymi zasadami etyka redakcyjna. Aby zgłosić błąd, kliknij być zainteresowany Karmazynowy pirat z 1952 roku To chyba mój ulubiony klasyczny film o piratach. W dużej mierze dlatego, że "Karmazynowy pirat" to bezpretensjonalna i nieskrępowana zabawa. Lekkość i zawadiacki sznyt tej produkcji urzeka mnie za każdym razem, gdy do niej powracam. Jest tu wszystko to, czego moglibyśmy oczekiwać po rozrywkowym widowisku – pełne rozmachu sceny bitewne, przygoda, skoczna ścieżka dźwiękowa, mnóstwo akcji i humor, często dość kreskówkowy (wręcz rodem z bajek Looney Toons) oraz lekko puszczający oko do widza, bo utrzymany w konwencji delikatnej satyry na motywy filmów o piratach. Pomimo ponad 60 lat na karku, nadal świetnie się go ogląda. Scena, w której dwaj główni bohaterowie ścigali statek, lecąc balonem w swoich czasach robiła potężne wrażenie. Piraci z Karaibów Skrzynia Umarlaka z 2006 roku Może narażę się paru osobom, ale "Skrzynię Umarlaka" uważam za najlepszą część serii "Piraci z Karaibów". Sequel "Klątwy Czarnej Perły" udanie kontynuuje wszystkie motywy z poprzednika, a do tego dodając jeszcze większą swobodę, rozmach oraz slapstickowy humor rodem z kreskówek (jawnie przy tym inspirując się "Karmazynowym piratem"). Johnny Depp powtarza swoją genialną rolę jako Jack Sparrow, akcja i dramaturgia są jeszcze lepiej wyważone, akcenty komediowe świetnie rozpisane i jeszcze bardziej odważne niż w "jedynce". Słowem nie tylko mamy tu do czynienia z jednym z najlepszych filmów o piratach, ale też doskonałym widowiskiem dającym całe mnóstwo zabawy na wysokim poziomie. Kapitan Blood z 1935 roku Jeśli będziecie sobie kiedyś urządzać maraton z filmami o piratach, to moim zdaniem powinniście zacząć od "Kapitana Blood", bowiem ogląda się go niemalże jak origin story wszystkich opowieści o piratach. Główny bohater, doktor Peter Blood zostaje niesłusznie skazany na banicję z Wielkiej Brytanii i wysyłkę do Ameryki, gdzie czeka go los niewolnika na tamtejszej plantacji. Postanawia się jednak zbuntować i przy okazji zostaje piratem. To od tego filmu zaczęła się wspaniała kariera Errola Flynna i trudno się temu dziwić. Jego urok, charyzma i swoboda przed kamerą sprawiały, że ciężko było oderwać od niego wzrok. Podobnie jak od pięknej i równie naturalnej Olivii de Havilland, która w ubiegłym roku skończyła 100 lat (!) i nadal świetnie się poza tym, "Kapitan Blood" w reżyserii Michaela Curtiza (który kilka lat później wyreżyseruje "Casablancę") ogląda się wyśmienicie – film, pomimo iż czarno-biały, zachwyca scenografią i kostiumami, ma świetne tempo, ciekawie rozpisane postaci oraz fabułę, która z gracją rozwija swoje wątki. A poza tym, to po prostu świetny film akcji, który pomimo faktu, że miał swoją premierę ponad 80 lat temu, nadal dostarcza solidnej porcji rozrywki. Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły z 2003 roku Pierwsza część "Piratów z Karaibów" dokonała rzeczy niemożliwej - przywróciła do życia gatunek, który dla większości ludzi był już wymarły. Zasługa to świetnego scenariusza, z jednej strony kultywującego najlepsze motywy z filmów pirackich i przygodowych, z drugiej potraktowania owych motywów z dystansem. Jednak przede wszystkim brawa należą się Johnny'emu Deppowi. Jego fenomenalna kreacja Jacka Sparrowa z miejsca trafiła do annałów kina i popkultury (nie wspominając już o nominacji do Oscara, jednej z nielicznych w historii kina rozrywkowego).Już samo obsadzenie Deppa w komercyjnej superprodukcji Disneya w tamtych czasach brzmiało dość podejrzanie, nie wspominając już o samym filmie, który przed premierą zdawał się być skazanym na porażkę. A jednak historia czasem podąża niezbadanymi ścieżkami i jak dziś już wiemy, "Klątwa Czarnej Perły" okazała się brawurowym początkiem jednej z najbardziej kasowych serii filmowych wszech czasów. Sokół morski z 1940 roku Trudno nie porównywać "Sokoła morskiego" z "Kapitanem Blood". Blood był pierwszym wspólnym filmem Michaela Curtiza z Errolem Flynnem w roli głównej, podczas gdy "Sokół morski" to ich ostatnie wspólne dzieło. Fabuła nie jest może aż tak wciągająca, jak w "Kapitanie Blood", ale za to "Sokół..." o wiele bardziej zachwyca od strony wizualnej i rozmachu całej produkcji. I mowa tu nie tylko o świetnych kreacjach aktorskich, scenografii oraz kapitalnie sfilmowanych scenach pojedynków czy wspaniałych kadrach oraz choreografii bitew morskich, ale też ciekawym, przemyślanym ujęciom, z których wiele ostało się (w lekko zmodyfikowanej formie) do dziś. Przez lata Curtiz wypracował formalną warstwę opowiadania historii o piratach do perfekcji, a Sokół morski jest tego najlepszym świadectwem. Planeta skarbów z 2002 roku Jako kolejna animacja od Disneya, "Planeta skarbów", będąca unowocześnioną, kosmiczną wersją klasycznej "Wyspy skarbów", nie robi dużego wrażenia. Na tle swoich poprzedników nie zachwyca ani fabułą (poprawna, ale też niezbyt wciągająca), ani samą kreską (ładna, ale powiedziałbym, że prezentująca się gorzej niż w Królu Lwie czy Pocahontas) ani dość przeciętnymi postaciami (sympatyczni, ale niezbyt zapamiętywalni). Natomiast w kategorii "film o piratach" "Planeta skarbów" z łatwością plasuje się w samej sam koncept wizualny mieszający ze sobą architekturę XVI wieku z technologiami przyszłości i statkami kosmicznymi robi wrażenie i był to swego czasu dość odważny ruch ze strony Disneya, który jednak zawsze był bliżej tradycyjnych motywów. A w tym przypadku dostaliśmy od studia bodajże pierwszy w historii mainstreamowego kina hollywoodzkiego film neo-steampunkowy. Zamiast drewnianych nóg mamy tu mechaniczne ręce; zamiast sztormów wybuchy supernowych. Wygląd poszczególnych kosmicznych miast, statków, robotów i technologii potrafi naprawdę zachwycić widza. Już sam pomysł na to, by pokazać przestrzeń kosmiczną, jako bezkresny ocean (dosłownie i w przenośni) jest strzałem w dziesiątkę. Muppety na wyspie skarbów z 1996 roku Powieść Roberta Louisa Stevensona "Wyspa skarbów" to właściwie chyba biblia dla wszystkich fanów gatunku, a świadczy o tym ogromna ilość przeróżnych jej adaptacji. Tych wiernych książce jak i stanowiących jej wariacje. Disney, zanim jeszcze podjął się produkcji animowanej "Planety skarbów", starał się eksperymentować z tekstem źródłowym chociażby w postaci komediowego musiacalu z Muppetami w rolach głównych. Efekt końcowy jest całkiem udany."Muppety na wyspie skarbów" bawią solidnym humorem, łączącym absurd ze slapstickiem; wprowadzają w dobry nastrój świetnymi piosenkami. Jeśli więc lubicie Muppety, to ów film z pewnością się wam spodoba. Poza tym, jest to oczywiście przyjemna piracka przygoda z tymże tym razem z Kermitem, Miss Piggy i Gonzo na pokładzie.